Od 18 lat spędzam czas jako prowadząca warsztaty, szkolenia i konferencje.

Staram się przekazywać podczas nich sprawdzone przeze mnie metody, techniki

i sposoby skutecznych działań.

 

Uczestnicy pytają mnie o mnóstwo rzeczy.

 

Między innymi o to:

 

Co robić, aby mieć fajne życie?

 

Jak się zmotywować, kiedy nam się nie chce?

 

Jak skuteczniej sprzedawać?

 

Jak wykorzystać wiedzę do bycia dobrym liderem?

 

A także, jak więcej zarabiać?

 

 

Często uśmiecham się i odpowiadam, że nie wiem jak to robić na wielką skalę.

 

Ale wiem jak na swoją własną.

 

U mnie jest to tak i tak…, i opowiadam wówczas o swoich doświadczeniach.

 

Żeby mieć fajne życie warto po prostu korzystać z każdej małej okazji ku temu, żeby było fajnie.

 

A, żeby się zmotywować warto mieć jasne i silne cele, wówczas bardziej się chce wstać z łóżka.

 

A żeby skuteczniej sprzedawać, nie trzeba miliona technik sprzedaży, warto zadbać o dobrą relację z klientem i jego dobro, a nie swoje wyłącznie.

 

I, aby wykorzystać wiedzę o mózgu do zarządzania, warto zacząć od siebie, wszak drzwi do liderstwa otwierają się od środka.

 

Z kolei, aby więcej zarabiać w obecnych czasach, warto być kreatywnym i wyróżnić się na tle całej konkurencji.

 

Że co, to tylko tak?

 

I po krótkim czasie słyszę: „To takie proste, tylko rzeczywistość jest inna, Aniu”.

 

Myślę sobie, jaka rzeczywistość?

 

Przecież to my kreujemy swoją rzeczywistość.

 

I nie mam tu na myśli rzeczy, które od nas nie zależą, takie jak decyzje polityków czy globalne ocieplenie.

 

Chodzi o rzeczy, które sami kreujemy, które od nas zależą.

 

A za przeproszeniem, od kogo zależy fajne życie, bycie zmotywowanym, dbanie o klienta, uczenie się bycia dobrym szefem czy też dbanie o własny portfel?

 

Rzeczywistość nie jest inna.

 

Rzeczywistość jest nasza.

 

Sama tworzę swoją!

 

Każdy sam tworzy swoją rzeczywistość.

 

Reszta to komentarze…, przynajmniej dla mnie.

Dlatego warto samemu kreować swoją rzeczywistość, otrzepać kolana i biec dalej! Tak jak w tytule mojej książki: „Otrzep kolana i biegnij, jak podnieść się po upadku i iść dalej, mimo wszystko”, do której przeczytania Cię gorąco zachęcam!