Mnóstwo zajęć w moim biznesie.
Goście zagraniczni.
Konferencje.
Szkolenia.
Projekty.
Decyzje.
Wszystko pilne i ważne.
Wszystko muszę.
Powinnam.
Należy.
Albo wypada.
Ciągle trzeba podejmować decyzje
Zmagać się z rzeczami, na które nie mam wpływu, a potem wpływać pomimo tego :)
A gdzie robienie tego, co nas uszczęśliwia?
Hm, no właśnie, co mi daje radość?
Czytanie.
Pisanie.
Spanie :)
Spotkania z przyjaciółmi.
Tworzenie nowych rzeczy.
Poznawanie świata.
Gotowanie.
Smakowanie.
Delektowanie.
Korzystanie z życia.
Tak po prostu.
Mówią, że jak coś zwerbalizujesz, powiesz innym, wówczas bardziej trzymasz się swoich postanowień.
Zatem publicznie postanawiam i deklaruję robienie więcej rzeczy, które mnie uszczęśliwiają.
Amen :)
A jak z tym u Ciebie?